Ile może kontroler biletów? „Nowe” uprawnienia.

197
121655

„Kontroler biletów nie ma prawa mnie tknąć. Powiedziałam mu, że będzie miał sprawę w sądzie o naruszenie nietykalności cielesnej”- usłyszałem od przechodzącej obok mnie osoby, rozmawiającej ze swoim znajomym. Taki pogląd wyraża bardzo wiele osób korzystających z transportu zbiorowego. Czy jednak słusznie?

Do końca lutego 2011 r. kontrolerzy rzeczywiście – co do zasady – nie mieli prawa zatrzymać pasażera jadącego na gapę. Od 1 marca 2011 r. wprowadzono do prawa przewozowego dwa nowe wykroczenia co dało kontrolerom możliwość tzw. obywatelskiego ujęcia.

Ustawa z dnia 15 listopada 1984 r. Prawo przewozowe

Art. 87a [Odmowa zapłacenia należności i okazania dokumentów] Podróżny, który w czasie kontroli dokumentów przewozu osób lub bagażu, mimo braku odpowiedniego dokumentu przewozu, odmawia zapłacenia należności i okazania dokumentu, umożliwiającego stwierdzenie jego tożsamości, podlega karze grzywny.

Art. 87b [Oddalenie się z miejsca przeprowadzania kontroli – przepis uchylony] Podróżny, który w czasie kontroli dokumentów przewozu osób lub bagażu nie pozostał w miejscu przeprowadzania kontroli albo w innym miejscu wskazanym przez przewoźnika lub organizatora publicznego transportu zbiorowego albo osobę przez niego upoważnioną do czasu przybycia funkcjonariusza Policji lub innych organów porządkowych, podlega karze grzywny.

Tym samym zarówno kontroler biletów jak i każda inna osoba może dokonać obywatelskiego ujęcia przewidzianego zarówno w prawie karnym jak i w prawie wykroczeń.

Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. kodeks postępowania karnego

Art. 243 [Ujęcie osoby] § 1. Każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa, jeżeli zachodzi obawa ukrycia się tej osoby lub nie można ustalić jej tożsamości.
§ 2. Osobę ujętą należy niezwłocznie oddać w ręce Policji.

Ustawa z dnia 24 sierpnia 2001 r. kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia

Art. 45 [Ujęcie osoby] § 1. Policja ma prawo zatrzymać osobę ujętą na gorącym uczynku popełnienia wykroczenia lub bezpośrednio potem, jeżeli:
1) zachodzą podstawy do zastosowania wobec niej postępowania przyspieszonego
2) nie można ustalić jej tożsamości.
§ 2. Art. 243 Kodeksu postępowania karnego stosuje się odpowiednio.

Nie ulega więc wątpliwości, że obywatelskie ujęcie jest możliwe, przy czym musi zaistnieć przesłanka powtórzona zarówno w Prawie przewozowym jak i w regulacji o obywatelskim ujęciu, mianowicie niemożność ustalenia tożsamości sprawcy. Jeśli dana osoba jechała bez biletu i okazała dokument tożsamości kontrolerowi lub innej osobie, a następnie się oddaliła, to nie ma możliwości ujęcia takiej osoby.

Niezależnie od powyższych regulacji, aby uprawnienia kontrolerów nie budziły wątpliwości, w Prawie przewozowym dodano jeszcze jeden przepis. Nie wpływa on jednak na istnienie uprawnień kontrolerów do obywatelskiego ujęcia, a jedynie je potwierdza.

Ustawa z dnia 15 listopada 1984 r. Prawo przewozowe

Art. 33a [Kontrola dokumentów] (…)
7. Przewoźnik lub organizator publicznego transportu zbiorowego albo osoba przez niego upoważniona ma prawo:
1) w razie odmowy zapłacenia należności – żądać okazania dokumentu umożliwiającego stwierdzenie tożsamości podróżnego;
2) w razie niezapłacenia należności i nieokazania dokumentu – ująć podróżnego i niezwłocznie oddać go w ręce Policji lub innych organów porządkowych, które mają zgodnie z przepisami prawo zatrzymania podróżnego i podjęcia czynności zmierzających do ustalenia jego tożsamości; 

Opisanymi powyżej uprawnieniami kontrolerzy biletów dysponują już od kilku lat, jednak większość z nas nie ma o tym pojęcia. Nie warto więc odmawiać kontrolerowi okazania dokumentów, po czym próbować ucieczki lub stosować przemoc fizyczną. Może skutkować to skierowaną przeciwko nam sprawą o usiłowanie pobicia lub groźby karalne. Oczywiście kontrolerzy też nie mogą dokonywać obywatelskiego ujęcia w sposób dowolny. W mojej ocenie często mogą przekroczyć dopuszczalne granice, czego dowodzi przypadek z Krakowa (link).

Obywatelskie ujęcie i jego dopuszczalne granice zostały opisane w tym artykule.

UWAGA!

„28 lipca 2014 r. o godz. 13:00 Trybunał Konstytucyjny rozpoznał wniosek Prokuratora Generalnego dotyczący prawa przewozowego i zagrożenia karą zachowania podróżnego, który w czasie kontroli biletów nie pozostał w miejscu przeprowadzenia kontroli do czasu przybycia Policji lub innych organów porządkowych.

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 87b ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. – Prawo przewozowe jest niezgodny z art. 41 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 konstytucji.

Kwestionowany przepis stanowił, że karze grzywny podlega każdy podróżny, który w czasie kontroli biletów nie pozostał w miejscu przeprowadzania kontroli do czasu przybycia Policji.

Trybunał Konstytucyjny uznał ten przepis za sprzeczny z konstytucją, ponieważ może wymuszać na podróżnych podporządkowanie się nawet arbitralnym, bezzasadnym i nieadekwatnym do zaistniałych sytuacji poleceniom kontrolerów. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że „jazda na gapę” nie jest zjawiskiem ani nowym, ani rzadkim i zrozumiałe jest dążenie ustawodawcy do jego ograniczenia. Kontrolerzy biletów mają więc między innymi prawo do ujęcia (choć bez stosowania środków przymusu bezpośredniego!) i oddania w ręce Policji podróżnego, który po pierwsze nie ma ważnego biletu, po drugie odmówił zapłacenia należności i po trzecie nie pozwala się wylegitymować; ujęty podróżny ma obowiązek pozostać w miejscu kontroli do czasu przybycia Policji. Choć ujęcie podróżnego dopuszczalne jest tylko we wskazanych okolicznościach, to − na mocy kwestionowanego przepisu − ukaranie podróżnego grzywną jest możliwe w każdym wypadku oddalenia się przez niego z miejsca kontroli, nawet gdy wydane przez kontrolera polecenie było arbitralne i bezzasadne. Ustawodawca pośrednio poszerzył możliwość ujęcia podróżnego, czyniąc je dopuszczalnym w każdych okolicznościach, a nie tylko wtedy, gdy podróżny nie ma biletu, nie uiszcza należności i nie pozwala się wylegitymować. Na podstawie tak ogólnie sformułowanego przepisu, grzywną mogą więc być karani podróżni bezpodstawnie ujęci przez kontrolerów, a więc nawet ci, którzy nie naruszyli obowiązującego prawa.

Karanie grzywną za każde niepodporządkowanie się poleceniu kontrolera co do pozostania w miejscu kontroli nieproporcjonalnie ogranicza wolność osobistą obywateli i rodzi niebezpieczeństwo nadużywania przez kontrolerów uprawnień i ich wykorzystywania w celach innych niż ochrona praw majątkowych przewoźników.” (źródło)

197 KOMENTARZE

  1. Witam. Miałam nie miła sytuację z kanarami, chciałam kupić bilet to kanary mi zablokowali czytnik po czym zaczęli szarpać i wypchneli z tramwaju
    I wpadłam prawie pod .. o mało co by mnie nie rozjechal . Jestem cała obita . Najlepsze to że okłamałi że wezwali policję po czym chcieli uciec do innego tramwaju ale im to nie umożliwiłam i sama zadzwoniłam na 112 . Policja powiedziała że będzie sprawa w sądzie i kanary mają się zgłosić na komisariat po moje dane aby wystawić mi mandat. To jest chore że o mało co człowieka nie zabili jeszcze się domagają wymuszonego mandatu.

  2. Tyle, że przytoczony przepis mówi o ujęciu w sytuacji popełnienia przestępstwa, którym nie jest i nigdy nie była jazda bez biletu. To nawet nie jest wykroczenie. Plus orzeczenie TK, zwracające słusznie uwagę, że taki generalny przepis daje absurdalnie rozległe uprawnienia kontrolerom biletowym, całkowicie nieadekwatnym do okoliczności kontroli biletowej. Co w sytuacji, w której kontroler zażyczy sobie, aby opróżnić kieszenie lub otworzyć torebkę? Przecież to jest absurd.

  3. Witam, mam pytanie odnośnie takiej sytuacji. Autobus podjeżdża na przystanek, na którym stoją kanary. Pasażerowie zbierają się przy wyjściu do wysiadania, otwierają się drzwi i wtedy kanary blokują ciałem wyjście i żądają od wysiadających okazania biletów. Czy to jest zgodne z prawem? Jeśli tak, na podstawie jakiego przepisu? Nie jest to kontrola pasażerów w autobusie, tylko wysiadających w drzwiach.

  4. Wsiadajac do busa oplacilam bilet lecz kierowca mi go nie dał. Często tak się zdaza w busach miedzymiastowych.
    Po 2 km wchodzi kanar ioczywiscie okazuje się że tylko ja nie dostałam biletu. Kanar kazał mi wysiąść z busa mimo że kierowca pokazywał że bilet jest wydrukowany. I teraz pytanie czy mógł mi kazać wysiąść i wypisać mandat poza busem kturym jechałam. Jeszcze zaproponował że mnie podwiezie bo miałam 25 km do domu. Mój błąd że przyjęłam mandat.
    Czy mogę złożyć skargę na kontrolera i odwołać się od mandatu.

  5. Dobry wieczór. Jechałem z trzema kolegami, wszyscy bez biletu, złapał nas kanar, okazałem dowód do spisania. On sprawdził na czytniku i stwierdził,że mam 2 niezapłacone mandaty i ten MUSZĘ opłacić na miejscu, albo wezwie policję.Straszył też 5000 kolegium za trzy niezapłacone mandaty. Spisał mnie i odmówił oddania dowodu bez natychmiastowego uregulowania mandatu. Nie miałem pieniędzy, przyjechał taksówką kolega i za mnie zapłacił. Wtedy oddał dowód. Czy miał takie uprawnienia ? Zamierzam zgłosić to do sądu. Czy jest sens? Będzie miał z tego powodu jakieś konsekwencje ?

    • Nie miał prawa tak postąpić tzn, zatrzymać dowód i szantażować. W jakim mieście to było ?
      W jakim okresie były te nie zapłacone „mandaty ” ? Może chodziło mu że było to w ciągu 1 roku -te wystawione „mandaty „. Wtedy jest to wykroczenie i wtedy policja mogłaby skierować sprawę do sądu ale nie mógł przetrzymywać dowód osobisty i szantażować.

  6. Jechałem tramwajem i kontrolerzy zaczęli sprawdzać bilety. Mialem bilet zwykły czasowy jednak nie mogłem go znaleść, zestresowałam się i zacząłem kupować inny bilet w aplikacji mobilnej, jednak kontroler to zobaczył i powiedział ze nie da się tak zrobić. Zatem poprosił o dowód osobisty, ale otworzyły się drzwi i ja spróbowałem uniknąć. Złapał mnie za koszulę i totalnie tym ja zniszczył (jest ona teraz tak rozerwana ze nie można ja nosić). Potem usłyszałem dużo w swoją stronę, ze pojadę do domu na Ukrainę, ze będzie sąd aż dopóki w końcu nie zapłaciłem. Czy może zażądać zwrotu mandatu oraz odszkodowanie za koszule które kosztuje o wiele więcej niż ten mandat (około 500-600 złotych)
    Z góry dziękuje

  7. Witam mam pytanie czy kontroler ma prawo zatrzymac nieletnia w autobusie gdzie nieletnia jest bez kegitymacji szkolnej a odala wszystkie swoje dane po czym pani kontroler nie pozwolila jej wysiasc tylko musiala jechac na petle i wrucic tym samym autobusem i dopiero wysiadla trwalo to jakies 20 min gdzie oodczas spisywania grozono jej policjia komornikiem jak nie zaplaci mamdatu itp fodam tylko ze pani kontroler byla niemila wobec mojej corki

    • Jakie to miasto bo teraz w różnych miastach są różne regulaminy. Generalnie nie ma prawa wozić pasażera, powinna wysiąść z córką tam gdzie ona chciała dojechać. Ale miała prawo żądać dokumentu. Przy braku dokumentów mogli wezwać policję , rzadko spisują dane na tzw gębę. Po co ją wieźli na pętlę ? Przy czym teraz brak biletu i brak dokumentu=wykroczenie za które grozi kara grzywny niezależnie od kary za jazdę bez biletu.

  8. Muszę zapytać, złapał mnie kanar i mówię że pokaże dowód ale policji i jedziemy na krańcówkę i tam mogą wołać policje do wylegitymowania mnie. Kanar w tym momencie na przystanku zatrzymuje tramwaj i mówi że mnie obciążą jeszcze za zatrzymanie tramwaju 800 zł (zatrzymanie ruchu) przyszedł motorniczy i oni do niego ze zatrzymujemy tramwaj niech pisze protokół i że do czasu przyjazdu policji będzie zatrzymany ruch i za to zapłacę dodatkowo. Czy jest to dozwolone ? Jak nie jak mogę się odwołać od takiego zachowania kanara i czy coś wskuram bo świadka znajdę?? I pytanie czy własnie jak mam dokument tożsamości mogę go okazać tylko policji bo chce żeby też sprawdziła kanarów czy to napewno kanary i czy nie zapłacę kary za nie okazanie dokumentu kanarowi tylko dopiero policji ??

    • A z jakiego miasta jesteś że stosują takie metody obciążania pasażera kosztami zatrzymania tramwaju do czasu przybycia policji ?
      Zobacz regulamin przewoźnika.
      W cywilizowanych miastach powinni wysiąść z tobą tam gdzie chciałeś dojechać i czekać na Policję.

    • Oczywiście miał takie prawo. I niestety kanar nie musi wysiadac z pociągu czy tramwaju z pasażerami bo naraża się na niebezpieczeństwo. Nie wiem jak w tramwajach ale w pociągu jest to grzywna 500zl plus policja może nałożyć mandat za że tak powiem daremne wezwanie policji.

  9. Podczas kontroli biletów w autobusie okazałem bilet miesięczny (oczywiście ważny), na bilecie zawarte są dane osobowe: imię i nazwisko nr dowodu oraz pesel. Kontrolujący zażądał okazanie dowodu osobistego. Czy miał do tego prawo?

  10. WYKROCZENIE TO NIE PRZESTĘPSTWO ! W wypadku jazdy bez biletu popełniamy wykroczenie, zaś ujęcie obywatelskie tyczy się przestępców .

  11. Czy kontroler biletów ma prawo zrobić zdjęcie legitymacji studenckiej? Powodem było prawdopodobnie pozyskanie dowodu ponieważ zdjęcie legitymacji nie było wyraźne i kontroler stwierdził, że należy się mandat mimo iż pesel na legitymacji i inne dane były identyczne jak na dowodzie. Czy robienie zdjęcia danych osobowych bez pozwolenia nie jest przestępstwem?

  12. skasowalem bilet w trakcie jazdy autobusu zanim wsiedli kanary majac bilet w rece powiedzialem ze chce tutaj wysiasc,ale kanar sila trzymal drzwi,zdenerwowal mnie tym i nie chcialem mu dac do reki biletu tylko okazywalem przed jego ohydna geba z pryszczem na nosie,to on chcial ze musi go wziac do reki,ze to jest wlasnosc MPK a tym mnie znowu wnerwil powiedzialem ze ja za niego zaplacilem i jest moj,podzedl starszy kanar sprawdzil bilet bez dotykania i legitymacje recisty,ale nic nie powiedzial ze kontrola ok ,zaiezli mnie przez cale miasto Lublin z Majdanka na J Pawla tam wezwali straz miejska ktora przybyla po 20 minutach -nie wiem po co bo bilet okazywalem na poczatku kontroli,spisali mnie,kanar wystawil mandat za brak papieru o nieelnosprawnosci na odchodne powiedzieli ze nie musze skasowac nowy bilet aby wrocic na Majdanek,a ja nie mialem kasy wiec wysiadlem i zawieruche sniezna poszedlem pieszo 7km do domu,czyli kontrola zaczela sie o 12 30 a o 16ej dolazlem do domu Mam zamair zlozyc sprawe do sadu jak pan to widzi?dzialo sie to 2 dni temu
    Dziekuje

    • Według przepisu mam Pan wręczyć bilet do kontroli a nie okazać. Niestety kontroler miał prawo to zrobić a że nie tylko Pan był zły to skorzystał ze swojego prawa

    • … nóż się otwiera w kieszeni na takie bezprawie, ale obecnie żyjemy w kraju w którym nagminnie łamie się konstytucję przez rządzących, wiec nie dziwi fakt takiego bezprawnego traktowania ludzi
      CZAS NA ZMIANY!

  13. Kanar to nie zawód to stan umysłu 🙂
    Z przepisami jest tak że na każdy przepis jest inny.
    Kanar może dokonać zatrzymania bez użycia środków doraźnych, innymi słowy może Ci stanąć na drodze bez naruszania twojej cielesności. po 2 kanar może ci nakazać się wylegitymować, ale Ty możesz tego odmówić prosić o wylegitymowanie w obecności policji, nie on, ale Ty możesz tego żądać. Po trzecie kanar nie może Ci kazać wysiąść z autobusu, bo nie jest pracownikiem przewoźnika, a w Warszawie według regulaminu MZA każde zatrzymanie, lub spowodowanie opóźnienia pojazdu kosztuje 500zł (z tego co pamiętam) KANARA który trzyma drzwi żebyście wysiedli!
    O ile szanuję każdy zawód o tyle do kanarów nie mam kompletnie żadnego szacunku przez ich zachowanie. Widziałem wiele przypadków ich bezduszności, chamstwa i prostactwa, odwdzięczałem się im nie jednokrotnie za to szukałem biletu przez kilka przystanków (mając bilet), kiedyś nie miałem biletu przy sobie i przewiozłem kanara przez pół Warszawy (Tarchomin-Koło) powiedziałem że biletu nie mam przy sobie ale mam dokumenty których mu nie pokażę, on że wezwie policję, to Pan wzywa na przystanek PKP Koło bo wcześniej nie wysiądę, a dokumenty pokażę tylko w obecności policji, wziął telefon i dzwonił ( a przynajmniej trzymał słuchawkę przy uchu), zawołał kolegów i tak stali we trzech koło mnie, aż wysiedli przystanek wcześniej. I nic nie mógł zrobić jak mnie zmusi do wylegitymowania bez środków doraźnych albo bez naruszenia mojej cielesności, jak mnie szarpnie, popchnie to mam prawo się bronić ?

    • Miał prawo zatrzymać autobus. Wystawić karę za opóźnienie go i wtedy czekać na policję. Bilet wtedy by Pana uratował tylko od całej dodatkowej opłaty. Czyli zapłacił by Pan za zatrzymanie autobusu, w pociągu to 555zl a w autobusie nie jestem pewien. za przyjazd niepotrzebny policji chodź tu zależy czy policja będzie chciała Pana dodatkowo ukarać a moja prawo do mandatu do 500zl. Oraz za brak biletu z czego odwołać się będzie Pan mógł tylko z braku biletu czyli zostanie opłata manipulacyjna 17zl

  14. Czy kontroler mpk może żądać aby zapłacić mandat jemu od razu? Dostałam mandat za przekroczenie 2 minut czasu. Kontroler nie pozwolił mi wysiąść na moim przystanku i wiózł mne dalej na do take nie chciał oddać mi dokumentów a na końcu powiedział żeby zapłacić od razu jemu! Nie zapłaciłam bo nawet nie miałam tylu pieniędzy przy sobie. Czy to jest zgodne z prawem?

  15. Czy kanar moze odmowic przyjecia zaplaty?
    Przybliże sytuację
    Kanar zapytany czy mozna u niego zapłacić mandat(który w tym momencie jest niższy) stwierdził że nie ma odpowiednich uprawnień. Mozna sie od tego odwołać jeśli mam świadków?

  16. Witam, chciałabym się dowiedzieć czy osoba niepełnoletnia (15 lat) może dostać mandat karny i mieć obowiązek samodzielnej zapłaty?

  17. Witam
    Otrzymałam wezwanie od komornika do zapłaty mandatu za przejazd bez biletu. Nigdy wczesniej nie otrzymywałam żadnych wezwan do zapłaty nalezności. Otrzymałam informacje że wezwanie jest na podstawie mojej legitymacji studenckiej- jednak ja nie jestem studentka od roku. Mandat został więc moim zdaniem wystawiony na nieważny dokument. Czy w takiej sytuacji kontroler nie powinien poprosić o dowód osobisty? Z legitymacji nie korzystałam (własciwie podczas studiów miałam ich kilka z uwagi na zmiane kierunku czy zabubienie- nie wiem nawet jakim dokumentem się posłużyła osoba która miała moją legitymacje). Czy mogę się odwołac (osoba przyjeła mandat „w moim imieniu”)? Pozdrawiam

  18. Czy po okazaniu kanarow biletu miesięcznego ale nie podpisanego (z różnych względów ) kanar ma prawo wystawić mi mandat i pisać po moim bilecie?

    • … niektórych kanarów należałoby „odstrzelić” i to by załatwiło sprawę, drastyczne ale skuteczne, to są zwykle psychole i tacy w każdej sytuacji zachowają się jak zwyrodnialcy

  19. Dwa dni temu wsiadam bo się otworzyly tylne drzwi zamykają się autobus rusza wyciągam bilet słyszę podczas kasowania kontrola biletów 15sekund jak wsiadłem stwierdzili że skasowałem bilet za późno a nawet nie dojechalem do pierwszego przystanka oddalonego o około 1km od tego co wsiadałem. Więc wywieźli mnie na przystanek końcowy gdzie czekala Policja Kontrolerzy wypisali mi mandat ale odmówiłem przyjęcia mam ten bilet nr legitki kontrolera powiedzieli że nic nie moge zrobić ludzie widzieli sytuację w autobusie był monitoring. Co robić przecież jestem niewinny a na monitoringu widać że zaraz jak wsiadam kasuje bilet.Czekać aż coś przyjdzie czy już dzwonić czy pisać gdzieś w tej sprawie. Prosze o pomoc .

  20. Mam pytanie, w swojej skrzynce pocztowej znalazłam wezwanie do zapłaty mpk, na którym znajduje się moje imię, nazwisko, adres zamieszkania oraz nr dowodu osobistego, który nie jest aktualny ponieważ ów dowód skradziono mi 2 lata temu. Nie wiem co w takiej sytuacji mogę zrobić, ktoś ewidentnie posłużył się moim danymi osobowymi, jednak nie mam pojęcia jak to rozwiązać, pisać odwołanie, czy ktoś mi w to w ogóle uwierzy? Na jakiej podstawie kontrolerzy wypisują takie mandaty bez dokładnego ustalenia tożsamości danej osoby? :// Czy takie wezwanie jest w ogóle prawomocne skoro nr dowodu osobiste się na nim nie zgadza?

  21. http://statystyka.policja.pl/st/kodeks-karny/przestepstwa-przeciwko-8/63521,Naruszenie-nietykalnosci-art-217-217a.html
    I tyle w temacie – kanar nie ma prawa mnie, Ciebie i Ciebie tknąć! Nie jest funkcjonariuszem policji ani straży miejskiej czy innym funkcjonariuszem. Może tylko słownie „zachęcać” do pozostania w miejscu „wykroczenia”.
    Jeżeli natomiast to, co upoważnia ich do ujęcia jest niezgodne z naruszeniem nietykalności, to „sory”, ale ważniejsze jest prawo o nietykalności. Dlaczego? Dotyczy ono bezpośrednio osoby pokrzywdzonej (pasażera zatrzymanego siłą – poprzez dotknięcie). Kontroler w tej sytuacji nie jest osobą pokrzywdzoną a osobą wykonującą swoją pracę – nie posiadanie biletu przez pasażera więc, nie jest bezpośrednio związane z personą sprawdzającego, pośrednikiem jest „miejsce zatrudnienia” (czyli pracodawca nadający mu możliwość kontroli biletów – BILETÓW, a nie osób fizycznych w fizyczny sposób). Co innego, jakby się osoby x i y starły w pubie, gdzie kontroler jest osobą prywatną a nie kontrolerem. Ale to już inny wątek.
    Nie wiem, czy jest to zrozumiałe ale tak jest 🙂
    Pozdrawiam.

      • … nie ma pan niestety racji w tej kwestii, aby było to zatrzymanie obywatelskie muszą być spełnione określone przesłanki inaczej jest to bezprawne ograniczenie wolności

  22. Kanar poprosił mnie o bilet, który miałem, ale nie mogłem go znaleźć i nie dano mi szansy go poszukac, bo zostałem popchnięty i przytrzymany. Co wtedy?

      • … a teraz ma pan rację choć połowicznie, bo w tym kraju służby są w zasadzie bezkarne a prawo niechlujne i śmiem twierdzić, że takie prawo jest gorsze od bezprawia…

        W sytuacji bezprawia wiem czego mogę się spodziewać i polegam tylko na sobie samym.
        W sytuacji prawa niechlujnego, mimo wszystko liczę na ochronę prawa i staję się bezbronny.

  23. Panie Oskarze.
    Byłem świadkiem takiego zdarzenia w pociągu KM.
    Pasażer wsiadł do wagonu gdzieś w środku pociągu i szedł zająć miejsce w kierunku tyłu pociągu. Natychmiast podszedł do niego kontroler, akurat tam był i kazał okazać bilet. Pasażer powiedział że chciał zająć miejsce ,był z kolegą i potem kupić bilet. Kontroler stwierdził , że powinien iść w kierunku czoła pociągu a nie do tyłu i kazał okazać dokumenty aby wystawić karę za brak biletu. Pasażer nie miał dokumentów i kazano mu opuścić pociąg i wezwano Policję.
    Czy faktycznie za przebywanie kilkadziesiąt sek na stacji w pociągu KM można zostać ukaranym ? Kontroler nie kwestionował tego że pasażer wsiadł na tej stacji i nie przejechał nim ani 1 m ?
    Wątpliwości moje budzi fakt że wezwanie do zapłaty jest za jazdę bez biletu !

  24. Powiem krótko walić takie paragrafy które pozawalają ”trutniowi” mnie szarpać .Nie pozwolę na to nigdy ,w momencie kontroli gdy nie mam biletu i nie mam dokumentu ,owszem czekamy na policję .Ale w tym czasie mogę poruszać się po Autobusie czy tramwaju i żadna szmata nie będzie mnie szarpać bo zgłoszę to policji .Jeszcze niech uszkodzi mi ubranie lub w jaki kolwiek sposób naruszy moją cielesność ,to ma pozamiatane .

    • I jest Pan w dużym błędzie. Nie zna Pan przepisów a to błąd. Byłem świadkiem podobnego zdarzenia i pasażer chciał sobie pójść. Wtedy kontrola ma prawo go zatrzymać. I policja jest po ich stronie kurde ludzie przepisy

      • … przepis nie może naruszać konstytucji, bo jako taki jest nieważny z mocy prawa, ala tym kraju ta podstawowa zasada jest najczęściej łamana

  25. Lutana leb i koniec….a autorką tekstu pokazala jak traktuje subiektywnie ludzi …bo miala tatuaze…kurwa ja mamna chuju i jakbys go poczula to by Ci nie przeszkadzal…..co za tepe suki..

  26. Witam. Dostalam mandat za to, że jechałam na bilecie studenckim (chociaż nic nie klikalam w czytniku. Tak miałam ustawione na e-bilecie). Kontroler poinformował mnie, że powinnam mieć 49% ulgi i wlepił mi wysoki mandat za nie posiadanie ważnego biletu i zaniżoną opłatę za bilet. Poszłam później do holdikomu i okazało się, że to na e-bilecie jest ustawione, że mam 50% ulgi i to nie moja wina, że mi tak ustawili. Muszę płacić ten mandat jeśli nie było to z mojej winy ? Czy może będzie anulowany mandat?

  27. Panie Oskarze bardzo proszę o poradę.
    ta sama sytuacja u mnie, kontroler uznał że bilet jest skasowany za późno.
    Nie mogę udowodnić ponieważ kamery w tramwaju nie były.(stary tramwaj)
    wysiadaliśmy na przystanku, on poprosił dokumenty.
    jestem obcokrajowcem więc dałem go kartę pobytu, ale starą już nieaktualną.
    zapytał czy nie mam aktualną, odpowiedziałem go, że mam ale nie daje ponieważ nie zgadzam się z nim.
    powiedziałem, że chce zadzwonić do policji, a on na to powiedział, że już napisał mandat, i nie ma czasu.
    Na dodatek powiedział, że mam wrócić do mojego kraju, że przeszkadzam go.

    I teraz moje pytanie.
    Co mam robić w takiej sytuacji???????
    Nie posiadam numeru pesel, nie miał mojego adresu, oczywiście nie podpisałem i mam bilet skasowany o tej godzinie.
    Tylko miał moje imię i nazwisko i numer seria starego, nieaktualnego kartę pobytu.

    bardzo proszę o pomóc
    z góry dziękuję.
    Pozdrawiam.

  28. Było podobne pytanie do mojego. Wsiadłam dzisiaj na pętli do tramwaju, jeździłam od jakiegoś czasu na miesięcznym ale mi się skończył, miałam więc przygotowany bilet 30 min. Ponieważ się przesiadam chciałam go skasować jak ruszymy. Oczywiście zapomniałam. Ok, moje gapiostwo. Kiedy wstałam z miejsca bo zbliżał się mój przystanek przesiadki przypomniałam sobie o bilecie, mijałam po drodze kasownik więc chciałam skasować ale nagle ktoś szarpnął mnie za rękę tak, że połowa biletu została w kasowniku a połowa w mojej ręce. Zaczęłam krzyczeć bo nie wiedziałam co się dzieje. W szumie nie usłyszałam, że kontrola biletu, Pan się nie przedstawił, nie wylegitymował ( w sumie do samego końca wypisywania mandatu Pan mi się nie wylegitymował). Okazało się, że Pan to kontroler i że widział, że siedziałam i że nie miałam prawa skasować tego biletu. Nie pozwolił mi się wytłumaczyć tylko kazał mi dać dowód. ja oczywiście wzburzona krzyczałam, że muszę wysiąść bo nie dojadę do pracy, Pan na to przycisnął mnie do okna tak, że nie miałam siły się ruszyć już nie mówiąc o wyciągnięciu dowodu. Dopiero po zapewnieniu, że sięgam po dowód odpuścił i jak mu dałam go do ręki to wysiadł ze mną na przystanku. Moje pytania to: czy ten Pan miał prawo uderzyć mnie w rękę w celu uniemożliwienia mi skasowania biletu. Wykazałam się chęcią skasowania go a Pan mnie poszarpał. I czy nie powinien był się wylegitymować. W pierwszej chwili nie miałam pojęcia co się dzieje a później byłam w takim szoku, że nie wpadłam na to żeby poprosić o wylegitymowanie. Z góry dzięki 🙂

  29. panowie dyskusja toczy się, ale czy ktoś dokładnie przeczytał oba artykuły przytoczone na początku? I w jednym i w drugim nie ma wprost stwierdzenia o zasadnym zatrzymaniu w trakcie kontroli biletów. Pierwszy art. z 1997 r mówi o zatrzymaniu obywatelskim tylko w przypadku przestępstwa (proszę poczytać o znamionach przestępstwa), brak biletu nie jest przestępstwem chyba że mandat przekroczył by wartość 30 stawek dziennych (minimalna stawka – 10,00 zł).c Drugi art. z 2001 r.wyraźnie mówi o zatrzymaniu osoby przez policje a nie przez kontrolera. Odnośnie prawa przewozowego z 1984 r. to autor sam przytacza orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 2014 r. kwestionujące to prawo.

    • Odnośnie ówczesnego (sprzed orzeczenia TK) stanu prawnego nie masz racji. W Kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia jest przepis odsyłający do odpowiedniego stosowania w tym zakresie KPK. Zresztą jest to wprost podane w artykule w pomarańczowej ramce.